Zdrowe orzeźwienie

chlorofil-w-plynieW okresie letnim podczas wysokich temperatur wzrasta zapotrzebowanie organizmu na płyny. Dotyczy to szczególnie osób spędzających aktywnie czas na powietrzu w parne dni lub pracujących w nieklimatyzowanych pomieszczeniach. W takich warunkach niezbędne jest regularne zaopatrywanie organizmu w wodę. Warto zwrócić uwagę na to co pijemy w celu ugaszenia pragnienia.

Orzeźwiający napój powinien nie tylko zapewnić odpowiednie nawodnienie, ale też dostarczyć niezbędnych składników odżywczych. Nadmierna potliwość skutkuje utratą cennych minerałów, dlatego niedobór płynów należy uzupełnić dobrą wodą mineralną. Efekt oczyszczenia i odświeżenia zapewni dodatek chlorofilu.

Stosuj optymalnie 7,5 ml PhytoLife na szklankę wody. Gotowy napój możesz spożywać między posiłkami nawet kilka razy dziennie.

Kto powinien się tym szczególnie zainteresować?

20 myśli w temacie “Zdrowe orzeźwienie

  1. Hanna Kraszewska

    Phytolife używam od dość dawna. Bardzo dobrze odkwasza, uważam, że jest super na problemy gastryczne i przy odchodzaniu (po "wodzie chlorofilowej" mniej chce się jeść). Nie jest najtańszy ale wychodzi np. dużo taniej niż chlorofil z Calivity i w podobnej cenie jak z NSP. Super cena nie do pobicia jest kiedy się kupi 4 lub 9 butelek (np. zakup grupowy). Pozdrawiam.

    Odpowiedz
    1. Marek Kos

      Jeśli chce się kupować Phytolife częściej i więcej, można zarejestrować się jako dystrybutor (koszt rejestracji – ok. 60 złotych). Wtedy dostaje się dodatkowe zwroty za większe zakupy i można tworzyć własną sieć dystrybutorów. Do rejeestracji NIE jest potrzebna zarejestrowana działalność gospodarcza.

      Odpowiedz
  2. Renata Nowacka

    Taka letnia "woda chlorofilowa" chłodzi, oczyszcza z toksyn przewód pokarmowy i zmiejsza ogólne zakwaszenie, a do tego nie wychodzi drogo, dlatego naprawdę warto ją pić codziennie. Ja piję w zasadzie przez cały rok.

    Odpowiedz
  3. Kinga Smuchowska

    Phytolife to chyba najlepszy chlorofil (a właściwie – chlorofilina) na na rynku. I w całkiem znośnej cenie. Z jednej butelki można zrobić od 50 do 100 litrów napoju na gorące dni i nie tylko. Wychodzi poniżej złotówki za litr! POLECAM.

    Odpowiedz
  4. Renata Nowacka

    Mało ludzi wie, że słowo "chlorofil" nie zawsze oznacza to samo. W przypadku phytolife cgodzi o tzw. płynny chlorofil, czyli chlorofilinę. Jest ona DUŻO BARDZIEJ aktywna w wychwytywaniu toksyn, niz wszelkie napoje z zielenin przygotowane samodzielnie. Dlatego nie mają racji ci, którzy twierdzą, że zamiast kupować Phytolife można sobie przyrządzić koktail np. z pietruszki lub innego zielska. TO NIE TO SAMO.

    Odpowiedz
  5. Małgorzata Peszkowska

    Phytolife jest dobry przez cały rok, zapewniam. U mnie przeciwdziałą wzdęciom i innym sensacjom żołądkowym. Poza tym rzeczywiście trochę się dzięki niemu chudnie. Ja schudłam przez dwa miesiące około 2,5 kilograma a nie zmieniłam trybu zycia ani diety. Mam tez wrażenie, że cera trochę mi się poprawiła. Pozdrawiam. Gośka.

    Odpowiedz
    1. Maria Warowska

      Używałam chlorofilu NSP, DuoLife i Calivita. Teraz mam Phytolife (Synergy) i uważam, że to jest najlepszy zakup. Po pierwsze produkcja USA, po drugie skład identyczny jak te poprzednie, po trzecie bardzo dobra cena, zwłaszcza za czteropak lub 9 sztuk (na zakup grupowy).
      Z jednej (bardzo ładnej zresztą) butelki można zrobić 50 – 100 szkalnek wody chlorofilinowej, to wystarcza naprawdę na długo.

      Odpowiedz
  6. Marek Kos

    Bardzo dobry chlorofil i amerykańska jakość. Duolife też ma coś podobnego ale jest bardziej wodnistego no i cena wysoka, bo nie można kupować w zestawach. Phytolife jest sprawdzony. Znam osoby, które stosują go dosłownie od lat i są zadowolone.

    Odpowiedz
  7. Gosia455

    Phytolife jest bardzo dobry na kłopoty żołądkowe i nie tylko, bo odkwasza. Moim zdaniem regularne picie przez dłuższy czas poprawia też wygląd cery. Można polecić z naprawdę czystym sumieniem.
    Gosia

    Odpowiedz
  8. Hanna Kraszewska

    Uwaga na zakupy w pokątnych sklepikach internetowych i na allegro!! Moja koleżanka właśnie się nacięła. Kupiła Phytolife na jakimś "cośtam-abc24". Dostała butelkę z rozwaloną nakrętką i przebitą folią zabezpieczenia. Chlorofil aż się rozlał w paczce! Sprzedwaca nie chce przyjąć zwrotu bo mówi, że to jej wina! Kasa wyrzucona w błocko!!! A mówiłam jej, żeby sobie u dystrybutora kupiła, np. na synergyclub.pl. Wtedy wysyłka jest prosto z Synergy, pięknie zapakowana a towar idelanie świeży.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz